[321] Wilk w owczej skórze
22 sierpnia 2019Dora otworzyła agencję detektywistyczną, a jedną z jej spraw jest odnalezienie zaginionej, zbuntowanej nastolatki. Sprawy się komplikują, kiedy Witkacy znajduje ciało całkowicie osuszone z krwi i okazuje się, że jest związek między nim, a zaginięciem dziewczyny.
W przeciwieństwie do Złodzieja dusz, Wilk w owczej skórze ma jasno nakreśloną linię fabularną, całkiem sprawnie dąży od punktu A do punktu B i opowiada historię bez licznych wątków pobocznych. Przez to czytało się o wiele szybciej, ale i przyjemniej, tym bardziej, że sama mogłam pewne wątki powiązać, pobawić się w rozwiązywanie zagadki razem z bohaterami.
Poza okazjonalnym pojawieniem się Witkacego, opowiadanie skupia się na dwóch postaciach – Dorze i Romanie. Co ciekawe, jest to jak dotąd jedyna relacja, w której erotyzm przeraża główną bohaterkę, zresztą sam wampir jest jedną z nielicznych postaci, o których wiemy, że potrafi ją przestraszyć. Mimo to Dora nie traci charakteru i hartu ducha, bez problemu kłóci się z Romanem, ociera o flirt, nie unika sarkazmu. Dowodzi to stabilności w jej kreacji, bardzo dobrze oddaje charakter. Podoba mi się też przedstawienie Romana. Nie ma wątpliwości, że jest niebezpiecznym wampirem, a nie tworem zmierzchopodobnym. Autorka nie musi tego powtarzać, wszystko bardzo dobrze oddaje ukazaniem go w określonych sytuacjach, pokazując jak odnoszą się do niego inne postacie. Jednocześnie wampir nie traci jakiegoś ludzkiego rysu – miękkości w obejściu, troskliwości. To jedna z bardziej skomplikowanych i udanych postaci, jakie do tej pory pojawiły się w Heksalogii.
Wilk w owczej skórze jest bardzo przyjemnym opowiadaniem, jednym z najlepszych autorstwa Jadowskiej. Polecam fanom, ale i tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z jej twórczością – dowodzi, że potrafi zainteresować.
A. Jadowska, Wilk w owczej skórze, 2012.
Heksalogia o Wiedźmie:
~ Złodziej dusz ~ Wilk w owczej skórze ~ Bogowie muszą być szaleni ~ Zwycięzca bierze wszystko ~ Wszystko zostaje w rodzinie ~ Egzorcyzmy Dory Wilk ~ Na wojnie nie ma niewinnych ~
Kiedyś próbowałam zapoznać się z twórczością Jadowskiej i jakoś mnie nie kupiła, ale kto wie – może spróbuję dać jej drugą szansę.
http://www.kulturalnameduza.pl
Nie znam twórczości tej autorki i póki co sobie odpuszczę. Może w przyszłości. 😉
Pozdrawiam. ;**
P.
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/
Jakoś nie sięgnę po te opowiadanie, bo to zupełnie nie moje klimaty., mimo, że je polecasz.
Pozdrawiam 🙂