[161] Adwokat Włocha
1 sierpnia 2016Wyobraźcie sobie słoneczne popołudnie. Siedzicie w ogródku przed kawiarnią, pijecie kawę, a dawny znajomy opowiada anegdotki z podróży do Włoch. Taka wizja chyba najlepiej oddaje moje wrażenia z lektury Adwokata Włocha.
Książka zawiera zbiór anegdot, opowiadań i informacji na tema życia Włochów, ich kultury, obyczajowości i, oczywiście, prawa. To nie są ani suche fakty, ani sztywne cytaty z ustaw, raczej poradnik jak przetrwać we Włoszech i jak czerpać największą przyjemność z pobytu tam. Poszczególne rozdziały składają się z przedstawienia najważniejszych informacji i anegdotek, które mniej lub bardziej są z nimi powiązane a dotyczą albo doświadczeń autora, albo znanych rozpraw sądowych. Jak to z anegdotami bywa, czasem powodują chaos, bo odbiegają od głównego tematu, do którego autor później wraca. Niestety parę razy przez to miałam problem z odnalezieniem się w treści.
Wrażeniu słuchania opowieści a nie czytania książki pomagał język Adwokata Włocha. Pełen potocyzmów i klimatycznych porównań, do tego z pytaniami retorycznym angażującymi czytelnika sprawiał, że czytało się niezwykle lekko i szybko. Sprzyja temu też humor bardzo często pojawiający się na kartach książki przez opisywane sytuacje lub komentarz odautorski. Dzięki temu nie ma też wrażenia, że czyta się wykład, jak w przypadku wielu książek podróżniczych.
Książka niby jest skierowana do italianofila, ale myślę, że równie dobrze sprawdzi się w przypadku kogoś, kto o Włochach wie niewiele i niezbyt go interesują – z pewnością potrafi obudzić ciekawość. Naprawdę warto wiedzieć, że istnieje kraj, który miewa większe absurdy prawne niż nasz ojczysty. Idealnie też się nada dla osób chcących zwiedzić Italię lub się tam przeprowadzić – informacje zawarte na pewno pomogą i w jednym, i w drugim, bo rady dotyczą i wybierania najlepszej kawiarni, i zdobywania nowego obywatelstwa, a od biedy jak sobie poradzić przy spotkaniu z mafią.
Adwokat Włocha to krótka książeczka, która potrafi umilić popołudnie. Niewymagająca, ale pouczająca, powinna być przeczytana przez każdego italianofila i nieitalianofila, który jest ciekaw świata.
Tytuł: Adwokat Włocha czyli 10 barów do espresso
Autor: Maksymilian Dymitr Czornyj
Wydawnictwo: Ridero
Rok wydania: 2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorowi.
Czytałam, moja recenzja ukaże się za pięć dni. 🙂 I też mi się spodobała, idealnie się ją czytało po pracy 🙂