Przeczytam w wakacje i #czytamcopolskie

Przeczytam w wakacje i #czytamcopolskie

4 lipca 2017 0 przez Aleksandra
Wprawdzie przede mną jeszcze obrona, ale można powiedzieć, że zaczynam już wakacje. Lubię wszystko planować, więc i książki na wakacje sobie zaplanowałam – długo odwlekałam czytanie niektórych pozycji i wprost nie mogę się doczekać, by je poczytać 😉 Lista poniżej jest niekompletna – książek jest na niej po prostu za mało, by wystarczyły mi na trzy miesiące. To jest po prostu to, co przeczytać bardzo chcę i prawdopodobnie przeczytam już w lipcu. Ogólnie w wakacje będzie na blogu dużo fantastyki, szczególnie polskiej, bo jej znajomość będzie mi potrzebna do realizacji pewnych planów poza internetem.Wezmę również udział w #czytamcopolskie, do czego i Was zachęcam. Link do wydarzenia tutaj.
 

Przeczytam w wakacje

 
1. Królewska Talia, M. Mortka – to będzie moje pierwsze spotkanie z autorem, zaciekawił mnie opis.
2. Siła niższa, M. Kisiel – zakochałam się w Dożywociu, chcę jak najszybciej przeczytać wszystkie książki autorki. I dlatego:
3. Nomen omen, M. Kisiel – jest na trzecim miejscu.
4. Pieśń jutra, S. Shannon – bo trzeba dokończyć, jestem w połowie. Jak na razie podoba mi się, ale z czytaniem idzie opornie, bo jednak studia ważniejsze 😉
5. Komornik: Rewers, M. Gołkowski – pierwszy tom był średni, zobaczymy jak z drugim. Konstrukcja świata nadal mi się podoba.
6. Hel-3, J. Grzędowicz – uwielbiam PLO, Księga jesiennych demonów też była świetna, zobaczymy, jak najnowsza powieść.
7. Czterdzieści i cztery, J. Piskorski – bo ciekawi mnie, czy rzeczywiście ma związek z Mickiewiczem, jak sugeruje tytuł.
8. Kropla złości, morze miłości, N. Sońska – właściwie nie umiem wyjaśnić mojego zainteresowania książką, ani tego, dlaczego tak mi się podobają książki z tej serii. Absolutnie nie powinny, nie w moim guście, nie ten poziom literacki, ale… No cóż, lubię je.
9. Olga i osty, A. Hałas – widziałam o tej książce sporo różnych opinii. Negatywne, pozytywne, za każdym razem budziły ciekawość.
 
Zdjęć na razie nie dodaję – nie mam książek w formie papierowej, a raczej trudno, żebym do tak krótkiego posta dodawała aż osiem zdjęć z każdą z powieści na czytniku 😉
 
A Wy co przeczytacie w wakacje?