Tagi: Tolkienowski i Santa Claus’ Factory

23 grudnia 2015 0 przez Aleksandra
Tolkienowski Tag Książkowy
Do Tolkienowskiego Tagu Książkowego byłam zaproszona już dawno, jeszcze latem przez Magię słowa. Przyznam jednak, że za tagami nie przepadam i zanim je wykonam, czekam aż uzbiera się ich kilka. 



1. DRUŻYNA PIERŚCIENIA, czyli ulubiona książkowa paczka przyjaciół

Dziewczyny ze Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów. To świetna seria o dorastaniu i przyjaźni i własnie ta przyjaźń jest taka… Powiedzmy, że wzorcowa. Nieważne co się dzieje, dziewczyny zawsze są razem – nawet jeśli dzieli je duża odległość.  Nawet jeśli coś się między nimi zaczyna sypać, to i tak w końcu potrafią się pogodzić.
źródło

2. PIERŚCIEŃ, czyli ulubiona książka o władzy

Nie jedna, bo to będzie saga i chyba nikogo nie zaskoczę, że chodzi o Pieśń Lodu i Ognia? Nikt nie wie jak to się skończy, ale nie ma wątpliwości, że jest to najciekawsza i najbardziej pobudzająca wyobraźnię walka o władzę. Nie wiem, kto w końcu wygra (ale ten, komu kibicuje wciąż żyje), ale jakoś tak cieszę się, że nie będę na jego miejscu…
3. BILBO BAGGINS – WŁAMYWACZ, czyli książka, która nieoczekiwanie wkradła się do mojego serca
Dotyk Julii. Nie spodziewałam się, że ta książka będzie tak dobra i że zakończenie trylogii tak bardzo mnie zawiedzie.
4. NAZGUL, czyli książka, która wzbudziła we mnie strach
Jeszcze w podstawówce przeraziło mnie parę książek o Luisie Bernavelcie. Później jakoś sobie żadnej podobnej nie przypominam.

5. SAM GAMGEE, czyli bohater, który mógłby zostać moim przyjacielem
Simon z Darów Anioła. Taki sympatyczny chłopak, zainteresowany chyba wszystkimi możliwymi wytworami popkultury. 

6. EOWINA I FARAMIR, czyli ulubiona książkowa para
Eleonora i Park. Byli tacy uroczy.
źródło

7. SAURON, czyli znienawidzona książkowa postać

Te wszystkie Saurony, Voldemorty i inne tego typu. Chyba oczywiste?
8. GANDALF, czyli ulubiony pisarz-czarodziej 
Quick mi się podoba, jego książki mówią tak lekko o tak poważnych tematach. 
9. GOLLUM, czyli bohater książki, któremu współczuję
Syriusz Black. No serio, bardziej przechlapane mieć nie mógł? Tylko parę razy mógł być szczęśliwy jako nastolatek, a i to chyba było skażone przez jego cudowną rodzinkę. A później źle i coraz gorzej…

10. HOBBITON, czyli moja książkowa ojczyzna 
W sensie, że jak? Skąd ja jestem? Skąd są moi ulubieni bohaterowie? Ulubiony świat? Nie do końca rozumiem. Ale – ja jestem ze Złocieńca, moi ulubieni bohaterowie… To nie wiem, wielu ich jest, a każdy z innego świata. Ostatnio najbardziej spodobała mi się budowa świata z Czasu Żniw. Ale i Śródziemie Tolkiena jest mi bliskie – jako dziecko spędziłam tam naprawdę dużo czasu.
Santa Claus’ Factory Book Tag
Drugi tag to nominacja od Alejki Czytelnika, świeży i zdecydowanie bardziej na czasie. 
Tag polega na wybraniu pięciu książek, ustalenia ich losowej kolejności, a następnie wylosowania z nich dwóch postaci do konkretnych kategorii oraz ocenie trafności losowania.
Książki wybrałam z tych, które pojawiły się na blogu w ciągu ostatniego roku, żeby były w miarę kojarzone. Kolejność w jakiej przyszły mi do głowy.
1. Dotyk Julii, T. Mafi
2. Eleonora&Park, R. Rowell
3. Taniec ze smokami, G. Martin
4. Obsydian, J. Armentrout
5. Czas Żniw, S. Shannon
Mikołaj, czyli bohater, który w jedną noc obleci cały świat na swoim Rudolfie, rozdając

źródło

dzieciom słodycze (Dotyk Julii)

Julia. Cóż, jeśli nie zabrakłoby jej odwagi i miałaby przy sobie rękawiczki, to może być. Ale jakoś wątpię, by na tym etapie sobie poradziła i by puścił ją Adam.

Pani Mikołajowa, która będzie się troszczyła o Mikołaja (Dotyk Julii)
Adam. Zdecydowanie tak, kto jak kto, ale on do opieki się nadaje. 
Elf-producent, czyli postać, która zaprojektuje Twój prezent (Eleonora&Park)
Eleonora, więc trochę się boję. Jej kreatywność przeraża…
Elf-łasuch, czyli bohater, który zje z Twojej choinki wszystkie słodycze (Eleonora&Park)
Tina. Też pasuje, jest dość złośliwa. 

Elf-leniuch, czyli postać, która będzie spała podczas pracy (Taniec ze smokami)
Tyrion. Och, wątpię, by spał. Straciłby okazję, by rzucić jakąś sarkastyczną uwagą. 
Elf-psotnik, czyli postać, która zrobi kawał Mikołajowi (Taniec ze smokami)
John Snow. Cóż, Westeros kawał zrobił wpuszczając do Siedmiu Królestw Wolnych Ludzi, więc pewnie i tu dałby radę.
Rudolf, czyli postać, która pociągnie sanie Santa Clausa (Obsydian)
Daemon. Tak jest, to chyba byłaby najszybsza podróż w życiu Mikołaja. 

Niegrzeczne dziecko, które dostanie rózgę (Obsydian)
Katy. W pierwszej chwili chciałam się nie zgodzić, ale w sumie masę problemów sprowadziła na Blacków, poza tym te jej odzywki do Daemona… Na ładny preznt nie zasłużyła. 
Grzeczne dziecko, które dostanie wymarzony prezent (Czas Żniw)
Jaxon. W żadnym razie, nic grzecznego w nim nie było. Przeciwnie, dużo zła, dużą krzywdę zrobił Paige, więc nie. 
Camper, który podejrzy Mikołaja (Czas Żniw)
Paige. Zgadza się, prawdopodobnie zacznie go podglądać, gdy tylko Mikołajowi przyjdzie do głowy, że powinien już się do niej udać i będzie go obserwować jeszcze długo po wizycie.
Nominuję, do obydwu tagów lub jednego, jak kto woli: