[187] Pod skórą
21 listopada 2016Isserley spędza dni na prowadzeniu auta i poszukiwaniu autostopowiczów. Nie byle jakich – muszą być odpowiednio zbudowanymi mężczyznami. Gdy już ich znajdzie wiezie na farmę. W jakim celu? Tego można się dowiedzieć tylko w trakcie lektury.
To, co najbardziej podobało mi się w książce, to klimat. Przeczucie niebezpieczeństwa cały czas krąży gdzieś na obrzeżach świadomości, przebijając się wyraźniej przy co bardziej tajemniczych uwagach głównej bohaterki, jej pasażerów lub innych postaci oraz wydarzeniach. Tajemnic jest naprawdę wiele i choć niektóre szybko znajdują rozwiązanie, to inne wyjaśniają się dopiero na końcu powieści. Jeszcze inne wcale. Ich nagromadzenie sprawia, że książkę naprawdę czyta się jednym tchem i niechętnie odkłada – pytania co dalej i o co chodzi sprawia, że chce się ja najprędzej poznać ciąg dalszy.
Tajemniczość jednocześnie sprawia, że bardzo trudno było mi stworzyć opis fabuły – książka to kompozycyjny majstersztyk. Poszczególne elementy układają się w zaskakującą całość, a pozornie nieistotne szczegóły nabierają znaczenia. Podobnie jest z językiem – warto zwrócić uwagę na język jakim posługuje się w opisach Isserley, mężczyźni i pozostali mieszkańcy farmy, tym bardziej, że w tłumaczeniach takie niuanse często umykają.
Pod skórą jest powieścią sensacyjną, ale i tak można w niej znaleźć wiele kwestii do przemyślenia. Przede wszystkim dotyczą traktowania zwierząt – ich uboju, hodowli, przeznaczenia. Opisy ich dotyczące nie są łatwe w odbiorze i to nie za sprawą brutalności – tej w zasadzie nie ma, są za to inne nieco przerażające aspekty.
Bohaterowie, to oczywiście jeden z najważniejszych elementów powieści. Sama Isserley jest jedną z najciekawszych kreacji kobiecych z jakimi miałam do czynienia w literaturze i to mimo że została dość słabo przedstawiona. Informacje na jej temat, początkowa nieczułość fascynują, później postać nabiera głębi, zaczyna się wahać, zyskuje tym więcej. Mężczyźni, których wozi są w zasadzie nieistotni, ale i tak wrażenie robi sposób w jaki są przedstawiani – zawsze z wyjątkowymi cechami charakteru, z przeszłością, myślami. Wiarygodnie i interesująco.
Pod skórą jest interesującą powieścią sensacyjną, ale i z dużym zapleczem filozoficznym. Pytania, które stawia czytelnikowi nie mają łatwych i oczywistych odpowiedzi, wprost przeciwnie, ale mimo że trudne, to nie niszczą przyjemności płynącej z czytania i zapoznawania się z niebanalną historią. Dzięki temu książka może spodobać się każdemu.
Autor: Michel Faber
Tytuł: Pod skórą
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 320
Wątpię, że znajdę tę pozycję w bibliotekach, ale chyba się za książką rozejrzę. 😉
Myślę, że znajdziesz – jakiś czas temu było o niej głośno z powodu filmu 🙂
Zachęciłaś mnie! Zwłaszcza tym, że jest dużo tajemnicy a fabuła to istny cud 😀
Ja się czuję zachęcona już samym opisem.