[359] Cienie Nocnego Targu
28 maja 2020Cienie Nocnego Targu są zbiorem opowiadań osadzonych w uniwersum Nocnych Łowców. Zaczynają się w XIX wieku i sięgają wydarzeń już po historii opisanej w Mrocznych Intrygach. Szczególnie dobrze poznajemy historię Jema i Tessy, którzy pojawiają się w kilku tekstach opisujących wydarzenia przed ich ponownym połączeniem się, gdy Carstairs był jeszcze Cichym Bratem. Nie był wówczas typowy, bo choć wiele cech tej specyficznej kasty przejął, wiele się nauczył, to jednak wciąż pozostał wierny Teresie, swojemu parabati i kontynuował poszukiwanie zaginionego Herondale’a. Po raz pierwszy tak naprawdę poznajemy także Lily – jej historię, uczucia, które były do tej pory tylko sygnalizowane. Nie wszystkie opowiadania są równie ciekawe, ale całościowo tworzą naprawdę dobrą historię. W tym przypadku, w przeciwieństwie do Czerwonych Zwojów Magii, trzeba jednak znać wcześniejsze książki Clare, bo nie ma ekspozycji świata, jest za to bardzo dużo nawiązań do wcześniejszych wydarzeń czy postaci. Bez tego trudno będzie zrozumieć co się dzieje, a historia przedstawiona w książce nie będzie spójna.
Bohaterami są niemal wszystkie postaci, jakie pojawiły się do tej pory w książkach Clare. Pojawia kilka wyjątków, np. Emma i Jules, ale jest też wyjaśnienie dlaczego ich nie ma. Pierwsze skrzypce grają bohaterowie, którzy do tej pory nie byli tak popularni i znani, ale wielu z nich prawdopodobnie stanie się ważniejszymi w kolejnych tomach serii, na co wskazuje fabuła ostatnich dwóch tekstów zbioru.
Jak już wspominałam w Cieniach Nocnego Targu nie ma ekspozycji świata. Trochę więcej dowiadujemy się o Nocnych Targach, ale poza tym poszerzenie jest niewielkie, za to Clare garściami czerpie z tego, co już wcześniej opisała, jednocześnie wyjaśniając pewne nielogiczności. Nadal bywają naciągane, ale doceniam samą próbę.
Cienie Nocnego Targu uzupełniają historie znane z głównych serii cyklu, poza tym są wstępem do kolejnych książek. Choć jest to wstęp interesujący, to jednak kładzie się cieniem na bohaterów, których po wydarzeniach z pozostałych cykli jest mi już po prostu szkoda i chyba wolałabym, aby Clare zajęła się jednak innymi. Mimo to polecam.
C. Clare i in., Cienie Nocnego Targu, przekł. M. Szypuła, Warszawa 2019.
Kurczę, muszę wreszcie skończyć czytać serię „Darów Anioła”. Przede mną jeszcze dwa ostatnie tomy i jakoś nie mogę się za nie zabrać. A już tyle dodatków powstało! 🙂