16 września 2016
[171] Lady Susan, Watsonowie, Sanditon
Jakoś nie mogę opuścić literatury XIX wieku, czyta mi się ją o wiele lepiej niż powieści współczesne. Nic dziwnego, jest…
Jakoś nie mogę opuścić literatury XIX wieku, czyta mi się ją o wiele lepiej niż powieści współczesne. Nic dziwnego, jest…
Miałam dość mieszane uczucia w kwestii książki „Straż! Straż!”. Trochę mnie rozczarowała, spodziewałam się czegoś więcej. Do „Zbrojnych” podeszłam już…